9 bramek w Wilkołazie

9 bramek w Wilkołazie

    Kibice, którzy pojawili się sobotniego popołudnia na stadionie w Wilkołazie nie mogli narzekać na nudę, gdyż widowisko jakie im zafundowali piłkarze Iskry Krzemień oraz miejscowej Unii było godne ostatniej kolejki lubelskiej A klasy. Wynik 5:4 nie odzwierciedla w pełni tego co się działo na boisku. Bądźmy szczerzy, to zawodnicy Unii Wilkołaz w tym meczu mieli więcej do powiedzenia i stworzyli sobie więcej sytuacji do strzelenia bramki lecz nie potrafili wykorzystać kilku niemalże 100% sytuacji. Worek z bramkami w tym spotkaniu rozwiązała drużyna Unii Wilkołaz strzelając w pierwszej połowie na 1:0 po stałym fragmencie gry. To był jedyny gol tej połowy. Po zmianie stron w natarciu był nadal zespół gospodarzy i to właśnie oni strzelili kolejną bramkę podwyższając wynik spotkanie na 2:0. Nasza drużyna przy stanie 2:0, nie mając nic do stracenia potrafiła podnieść się z kolan i za sprawą szybko strzelonych dwóch goli autorstwa Mierzwy i Michałka doprowadziła do remisu. Kilka minut później na prowadzenie wyprowadził nas K. Moskal, jednak radość z prowadzenia nie trwała długo, gdyż gospodarze szybko wyrównali. Następne minuty to wymiana ciosów z tą różnicą, że to zawodnicy Unii częściej atakowali, jednocześnie narażając się na szybkie kontrataki z naszej strony. Taki właśnie kontratak wykorzystał po raz kolejny Michałek. Po tej bramce drużyna z Wilkołazu zaczęła jeszcze mocniej atakować naszą bramkę lecz pomiędzy słupkami fenomenalnymi interwencjami popisywał się Daniel Flis. Niestety po błędzie bloku defensywnego mistrz A klasy zdołał po raz kolejny wyrównać. Gdy wszyscy zgromadzeni na tym spotkaniu pogodzili się z tym, że wynik już nie ulegnie zmianie i zaczęli odliczać ostatnie sekundy doliczonego czasu gry, wspaniałym strzałem zza pola karnego popisał się Michałek, który w tym momencie skompletował hattricka. Po tej bramce piłkarzom Unii nie było już dane zacząć gry od środka i to zawodnicy Iskry Krzemień cieszyli się z końcowego triumfu w ostatniej kolejce.
    Jeszcze raz gratulujemy drużynie Unii Wilkołaz awansu do klasy okręgowej, tylko oni w tym sezonie pokazali równą formę i to właśnie oni zasłużyli na ten awans jak nikt inny. Nas cieszy zwycięstwo w ostatniej kolejce na trudnym terenie. Pomimo przeciwności podopieczni Tomka Dudzica potrafili pokazać wolę walki jak i umiejętności dzięki czemu dobrze zareagowali na boiskowe wydarzenia i potrafili ten mecz wygrać. Rozgrywki A klasy kończymy na 4 miejscu w tabeli. Dziękujemy wszystkim kibicom, którzy przez ten okres wspierali naszą drużynę i byli z nami na dobre i na złe.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości